Natchnęło mnie na uszycie czegoś w zieleni. Nie do końca o to mi chodziło, ale spodobał mi się efekt końcowy. Projekt zakładał, że użyje kilka odcieni zielonego sznurka i ciemnych kamieni. Jak to zwykle u mnie bywa, zaczęłam szyć i... wyszło całkiem coś innego :-)
Bardzo przepraszam swojego męża, który przez moje dzisiejsze zdjęcia zjadł trochę później obiad. Wybacz Kochanie :-*
wow! dla mnie bomba :)
OdpowiedzUsuńXoxo
Patinka
patinkasworld.blogspot.com
Dziękuję! :-* Zmotywował mnie twój komentarz. Musze uszyć coś nowego. Zaraz siadam do pracy! :-)
OdpowiedzUsuń